Nawet nie wiem kiedy minęły mi te dwa miesiące... W pracy urwanie głowy, ponieważ wprowadzamy nowy system, tzw. elektroniczne zarządzanie dokumentacją (EZD). Wiąże się to z niezliczoną ilością szkoleń zdalnych, stacjonarnych, oraz wielu godzin spędzonych nad konfiguracją systemu... Na szczęście wkrótce przerwa świąteczna, więc będzie można odetchnąć :)
Na krzyżyki miałam trochę mniej czasu ;) ale i tak udało się coś podziałać :)
Mój goldenkowy kolos - Landscape - leży i czeka na swój czas.
Na specjalnie zamówienie przygotowywałam metryczkę :)
A teraz pracuję nad portretem pewnej pięknej dziewczyny, która pod koniec lutego przyszłego roku skończy 18 lat :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz