piątek, 31 grudnia 2021

Czytamy książki 2021 - odsłona szósta (ostatnia) :)

Dziś już ostatni dzień 2021 r. Minął tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. Dopiero spędzałam zeszłorocznego (zamkniętego w domu ;) ;) ) Sylwestra z moimi przyjaciółmi, a już jest kolejny Sylwester... I znów będziemy o rok młodsi ;) :)

Do dziś udało mi się też zrealizować ostatnie dwa punkty z książkowego wyzwania Czarnej Damy z bloga Misiowy zakątek :)

Przeczytam książkę:

- Której Autor ma na imię tak samo jak ja :)


- Która ma na okładce psa

Dziękuję pięknie Organizatorce tej zabawy. Uwielbiam czytać, a taki dodatkowy "bonusik" w postaci wyszukiwania książek, które spełniały odpowiednie wymagania było bardzo inspirujące. Pozwoliły mi czasem sięgnąć po pozycje, po które zazwyczaj raczej bym nie sięgnęła.

Korzystając z okazji życzę wszystkim Zaglądającym do mnie zdrowego, szczęśliwego i pełnego spełnionych marzeń Nowego - 2022 - roku! 


piątek, 3 grudnia 2021

UFOKowy rok - listopad 2021

 Listopad minął mi nie wiadomo kiedy...

Niestety mimo wielkich planów, nie udało mi się poświęcić mojemu kolosowi tyle czasu ile chciałam. Dlatego przybyło tylko troszkę :)




środa, 3 listopada 2021

UFOKowy rok - wrzesień, październik 2021

Nie mam pojęcia jak to zrobiłam, ale stało się.... Zapomniałam, przegapiłam wpis z wrześniowymi postępami nad moim UFOKiem... 

Zaczął się rok szkolny, a wraz z nim powrót do szarej rzeczywistości i nadrabianie zaległości powstałych w czasie zdalnej nauki.  Do pewnych rzeczy na nowo trzeba się przyzwyczajać...

W ramach odskoczni, po bardzo długim czasie, wracam do pieszych wycieczek w góry. Z bardzo fajną ekipą odwiedziliśmy ;) Śnieżnik oraz Góry Sowie.

Niestety wszystko to wiąże się ze skróceniem czasu, który poświęcałam mojemu haftowanemu kolosowi. W związku z tym przybyło mu raczej niewiele. Pocieszam się myślą, że teraz będzie więcej długich wieczorów, które będę mogła poświęcić mojemu UFOKOwi :)



poniedziałek, 4 października 2021

Czytamy książki 2021 - odsłona piąta :)

 Kolejne punkty książkowego wyzwania zrealizowane :)

Przeczytam książkę:

- której tytuł zaczyna się na literę "Ł"

- która miała swoją ekranizację

- która zawiera co najmniej 2 opowiadania :)




Edit 03.11.2021:

Dopiero dziś zauważyłam, że ostatnia pozycja realizuje również punkt, że przeczytam książkę

- która w tytule ma nazwę jakiejś miejscowości :D :D :D

czwartek, 16 września 2021

Czytamy książki 2021 - odsłona czwarta :)

 Od pewnego czasu zaczytuję się głównie w powieściach obyczajowych, szczególnie naszych rodzimych - polskich autorek.

Czasem jednak lubię sięgnąć po nieco "mocniejszą" książkę. Tym razem padło na "Przysięgę" Michaela Palmera. 

 


 

I dopiero, gdy ją przeczytałam zorientowałam się, że zrealizowałam przy okazji aż trzy punkty wyzwania czytelniczego :) :)

Przeczytam książkę:

- której autor ma na imię Michał (może być też w brzmieniu obcojęzycznym)

- której tytuł jest jednowyrazowy

- która jest wydawnictwa Albatros


I jeszcze kolejne.... Przeczytam  książkę, która ma w tytule wyraz "zawsze"



czwartek, 2 września 2021

UFOKowy rok - sierpień 2021

 Można powiedzieć, że sierpień spędziłam bardzo wakacyjnie :)

Nareszcie ;) wybrnęłam z drzew i dotarłam w góry :D :D

A ponadto spędziłam wspaniały tydzień z przyjaciółmi na Mazurach. Było super, choć przebywając na łodzi ciężko byłoby wyszywać, więc miałam też "przymusowy" ;) urlop od mojego kolosa.

 





poniedziałek, 2 sierpnia 2021

UFOKowy rok - lipiec 2021

Ten miesiąc - jakżeby inaczej :P :P :P - spędziłam nad moim ufokowym kolosem. Tym razem miałam wrażenie, że piksele mi się mnożą wprost proporcjonalnie do ilości postawionych krzyżyków ;) ;) ;) Utknęłam w drzewach, ale przeżyłam to! :P :P :P Teraz ruszam w góry :D :D

Ale już dość gadania.... Pora na obrazki :)





czwartek, 1 lipca 2021

UFOKowy rok - czerwiec 2021

 Miniony miesiąc bardzo się skurczył krzyżykowo.... Wszystko przez powrót do stacjonarnego nauczania w szkole. Na dokładkę strona wzoru, nad którą pracowałam składała się z samych pikseli (jak większość ;) ;) ) 

To wszystko mocno ograniczyło mnie czasowo :) :) Tym bardziej, że podczas nauczania zdalnego mogłam poświęcać na moje hobby kilka godzin dziennie. W czerwcu ten czas skurczył się do godziny lub dwóch....

Mimo wszystko udało mi się skończyć kolejną stronę i  jednocześnie cały rząd wzoru :)

Zaczęłam też kolejną, oczywiście z pikselami ;) ;) ;)


Przeglądając album ze zdjęciami postępów zauważyłam, że w ciągu tego roku wyszyłam dwa całe rzędy :) ;) :)

W lipcu 2020 r. było tak:

 

W styczniu 2021 r. przybyło :) Zbudowałam most :)


A czerwiec 2021 r. skończyłam tak:

 

Ciekawe, jak będzie w tym roku :D :D




wtorek, 1 czerwca 2021

UFOKowy rok - maj 2021

 Maj, tym razem, był dla mnie mniej krzyżykowy niż zwykle. Za to znów mam tę część wzoru, która składa się w zasadzie z samych pikseli... Ale efekt końcowy jest tego warty! :D

Przez ten miesiąc:

- dokończyłam stronę rozpoczętą w kwietniu :)


- a następnie wyszyłam kolejną :)


Jeszcze jedna strona wzoru i skończę ten rząd haftu. w kolejnym czekają mnie drzewa, góry, a pod koniec kawałek miasteczka :D Zapowiada się całkiem ciekawie :D

wtorek, 4 maja 2021

Czytamy książki 2021 - odsłona trzecia :)

Żeby nie było, że samymi krzyżykami człowiek żyje.... :) ;) 

Wciąż chodzi za mną ;) wyzwanie czytelnicze z bloga Misiowy zakątek. 

W chwilach odpoczynku od igiełki oraz nitek, zrealizowałam kolejne punkty wyzwania:

 

- Przeczytam książkę, której imię i nazwisko autora zaczyna się na tę samą literę.

Po prostu nie mogę się oprzeć książkom Magdaleny Majcher :D :D




 

- Przeczytam książkę, która składa się z co najmniej 2 części.

Zaczęło się od serii "Gdy opadły emocje" Anety Krasińskiej



Potem była "Trylogia mocy i szału" Anny Lewickiej




I mam słabość do polskich autorów ponieważ następna była Diana Brzezińska i jej seria o Adzie Czarneckiej i Krystianie Wilku :)




A potem jeszcze było przemiłe spotkanie z Haną i Liwią - bohaterkami książek Doroty Milli :)



I chociaż lubię serie ;) to teraz wracam do pojedynczych pozycji. Pora zastanowić się nad kolejnym punktem Misiowego wyzwania :)

UFOKowy rok - kwiecień 2021

Tegoroczny kwiecień pasował wybitnie do powiedzenia: Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata. Chociaż tak właściwie tym razem tej zimy było więcej. Pewnie z racji tej paskudnej pogody, jakoś więcej czasu spędzałam nad moim UFOKowym haftem. Na dokładkę miałam sporo odcieni niebieskiego, które jakoś tak "weselej" i szybciej wskakiwały na swoje miejsce... :) :)



W kwietniu udało mi się skończyć tę niebieską część ;) a w maju będę budować kolejną część miasteczka :D




czwartek, 1 kwietnia 2021

UFOKowy rok - marzec 2021

Nawet nie wiem kiedy minął marzec. W pracy miałam sporo zamieszania, ale na szczęście mam swoją odskocznię, czyli krzyżyki. Doskonale mnie one wyciszają i pozwalają odpocząć po całym zwariowanym dniu :D

W  tym miesiącu przybyło "trochę" więcej krzyżyków niż w poprzednich. Po dokładnym przeliczeniu okazało się, że marcu postawiłam 5936 xxx :)

Ale dość już gadania ;) Pora co nieco pokazać )

Najpierw dokończyłam stronę rozpoczętą jeszcze w lutym :)


 

Potem budowałam moją wioseczkę dalej...


 


A marzec zakończyłam na takim etapie :)



poniedziałek, 1 marca 2021

UFOK-owy rok - luty 2021

 Luty minął szybko i niestety słabo jeśli chodzi o krzyżyki. Co prawda trochę ich postawiłam ;) ale w ogólnym rozrachunku czuję pewien niedosyt... Przybyło 4719 krzyżyków na moim kolosie. 

Ciekawe jak to będzie wyglądało w kolejnych miesiącach...?

W lutym skończyłam jedną stronę wzoru, która składała się z 3264 xxx



Potem postawiłam kolejne 1455 na następnej stronie :)

Teraz "buduję" wioskę ;) ;), która składa się w zasadzie z samych pikseli, czyli pojedynczych krzyżyków różnych kolorów. Na zdjęciu tak tego nie widać, ale cały wzór mojego kolosa składa się z 200 kolorów: 72 zwykłe oraz 128 mieszanych. Te mieszane składają się z dwóch nici: jednej koloru A, a drugiej koloru B. Jest z tym trochę zabawy, ale efekt końcowy wynagradza wszystkie niedogodności :D :D


poniedziałek, 15 lutego 2021

Czytamy książki 2021 - odsłona druga :)

 Muszę przyznać, że Czarna Dama z bloga Misiowy Zakątek, zabiła mi ćwieka.....

Przeczytam książkę, której liczba stron przekracza 500.... Stwierdziłam, że trzeba się udać do najbliższej biblioteki :) Ale po chwili... Przyjrzałam się dokładniej swojej półce "Do przeczytania", a tam puszcza do mnie oczko "Obca" Lucyny Olejniczak :) :) Taka całkiem wypasiona. ;) ;) ;) Nie mogłam jej się dłużej oprzeć. Kilka dni i już. Przeczytana :D :D :D




Pora zastanowić się nad kolejnym punktem z Misiowego wyzwania :D :D


poniedziałek, 1 lutego 2021

UFOK-owy rok - styczeń 2021

Muszę przyznać, że ten miesiąc nie był dla mnie zbyt krzyżykowy... Mimo wszystko udało mi się podziałać co nie co przy moim kolosie :)

W styczniu zakończyłam rząd:


 a potem rozpoczęłam kolejny:



Tak z ciekawości postanowiłam sobie liczyć ile w każdym miesiącu postawię krzyżyków :)

W styczniu - 4741 :D 

Ciekawe jak to będzie wyglądało w kolejnych miesiącach? ;) ;) 

Ps.

Wiem, że na załączonych zdjęciach widać zagniecenia, ale po ponad pięciu latach leżenia w szafie, materiał nie jest już tak sztywny, jak tuż po zakupie. Teraz jest miękki i wiotki. Dlatego boję się go mocniej naciągać na krośnie, żeby nie pojawiły się kolejne odkształcenia.... :(


Pozdrawiam serdecznie! :)