czwartek, 17 stycznia 2013

Gigant, odc. 6/190 i .... Koci SAL raz jeszcze :)

Nareszcie "coś" widać na moim gigancie :)

Już jakiś czas temu udało mi się również znaleźć materiał, który pasowałby do realizacji moich planów związanych z zeszłorocznym Kocim SALem :) Ponieważ jednak mam dwie lewe ręce do szycia :D poprosiłam moją mamę.... i wyszło takie przyutlaśne "coś" :D


To moja pierwsza poduszeczka z własnoręcznie wykonanym hafcikiem :D

6 komentarzy:

  1. Widać już bardzo dużo! Jednak GK są rewelacyjnie dopracowane

    OdpowiedzUsuń
  2. sliczna kocia poducha...a na hafie widac juz dosc sporo...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ cudna ta podusia, normalnie Ci jej zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocia poduszka jest śliczna! A giganta fajnie przybywa!

    OdpowiedzUsuń