Tegoroczny okres świąteczny pozwolił mi poświęcić całkiem sporo czasu na robótki, głównie xxxx :) Dzięki temu, w tydzień, udało mi się skończyć kolejną karteczkę wzoru o którym pisałam tutaj
Obecnie wygląda tak:
Jak na razie wyszywam w ręce więc materiał trochę się wymiętolił.... Ale tak strasznie się ucieszyłam, że udało mi się skończyć tę stronę :) że zrobiłam tę foteczkę w środku nocy i przy okropnym oświetleniu.... Mam nadzieję, że się nie gniewacie? :D
Postaram się poprawić przy kolejnych zdjęciach. Być może będą teraz troszkę wcześniej ponieważ choróbsko nie odpuszcza i czepiło się moich oskrzeli więc lekarz zalecił mi areszt domowy do 18 stycznia. A co można robić na L4 w domu? :) Oczywiście!!! Zająć czymś łapki i głowę. A najlepsze w tym celu są niteczki :D
Pozdrawiam!!!! ;)
w takim razie zycze szybkiego powrotu do zdrowia,a w miedzy czasie postawienia duuuuuzo xxx...
OdpowiedzUsuńMoja kochana pędzisz jak burza... Ja już nie mogę się doczekać kiedy postawię swoje pierwsze krzyzyki na moim gigancie :)
OdpowiedzUsuńobraz będzie cudowny
OdpowiedzUsuńżyczę dużo zdrówka
Idziesz jak burza! Ale jeszcze dużo pracy przed Tobą :P Końcowy efekt będzie powalający! Życzę duuuużo zdrowia i wytrwałości przy tworzeniu tego giganta!
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka Kingo :-)
OdpowiedzUsuń