Jako, że tegoroczne Święta Wielkanocne bardziej przypominały Boże Narodzenie, moim postanowieniem noworocznym :) ;) było częściej zaglądać na bloga. Zamiast tego spotkałam się z moim kolegą i okazało się, że wkrótce potrzebna będzie pamiątka I Komunii Świętej. Na szczęście szybciutko udało się wybrać wzorek i mogłam zacząć stawiać xxxx
A Goldenek po dodaniu :) kolejnej strony wzoru prezentuje się tak:
Piękny będzie ten Goldenek-) Mam pytanie techniczne (jeśli można zapytać?): jak udaje ci się haftować po kolei stronami i twój obraz nie wygląda jak wyhaftowany z samych prostokątów. Ja nie haftuję dużych obrazów, a bardzo bym chciała! Niestety jedna moja praca wyladowała w śmieciach, bo ani pranie, ani prasowanie nie sprawiło, żeby obraz stał się jednolity. Można było policzyć na nim, z ilu stron A4 składał się wzór.-(
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie zastanawiałam się jak to robię.... Wygodniej mi jest takie duże projekty podzielić na już gotowe zresztą części :) w postaci gotowych kartek wzoru niż wyszywać kolorami. Czasem widać te granice, ale po praniu wszystko się układało i już ich nie było.....
Usuńgigant wspaniały :) podziw za cierpliwość ;) mi do mojego brakuje jej :P a pamiątka komunijna już teraz prezentuje sie super ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! :)
UsuńPędzisz z pamiątką komunijną:D A giganta jestem straasznie ciekawa:D
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńNa Goldenku już coś widać, zazdroszczę cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńPamiątka zapowiada się super. ma bardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńWszystko super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wszystkie przemiłe słowa :)
OdpowiedzUsuń